poniedziałek, 17 października 2016

KYLIE JENNER LIP KIT

Hej kochani!
Tak jak wspominałam, ostatnio dostałam w prezencie Lip Kit od Kylie Jenner. Był to bardzo trafiony prezent, bo od dłuższego czasu chciałam go kupić, ale miałam z tym problemy, bo zestawy wyprzedawały się w przerażającym tempie! Pierwszy raz kiedy zostały wypuszczone do sprzedaży wyprzedały się w kilka sekund. Teraz jest już łatwiej zdobyć jedną z tych pomadek, ale i tak trzeba obserwować instagrama Kylie i KylieCosmetics, żeby dowiedzieć się o kolejnym "restocku". Jest też wiele kont na Instagramie, na których dziewczyny wstawiają godzinę dostawy dla każdego z czasów, ale samemu jest też łatwo to ogarnąć. Najgorsze jest w sumie to, że bardzo często godzina dostawy, u nas w Polsce, jest godziną bardzo późną, no ale wystarczy nastawić sobie budzik i po problemie. Ja nie brałam udziału przy zamawianiu, ale wiem, że byłoby to dla mnie zbyt stresujące, więc kiedy będę chciała zamówić coś innego ze stronki Kylie, na pewno poproszę o to mojego chłopaka. Pomadka z konturówka kosztują 29$, co po przeliczeniu na polskiego daje około 115 zł, Niestety przesyłka jest bardzo droga bo kosztuje aż 15$, czyli prawie 60 zł! Dlatego kiedy ja będę zamawiała następnym razem, zamówię 2 lub 3 produkty, żeby tylko raz zapłacić za przesyłkę. Marzą mi się jeszcze kolory Dirty Peach i Kristen, chociaż nie pogardziłabym też innymi kolorkami. W zasadzie oprócz czerni Dead od Knight, brązu True Brown K, fioletu Kourt K i nowego koloru jakim jest Trick wszystkie kolory są przeznaczone do noszenia na co dzień. Ale czy warto wydawać tyle pieniędzy na taką pomadkę? Jak z trwałością i kolorem? Zapraszam do przeczytania krótkiej "recenzji".

czwartek, 6 października 2016

DAILY MAKEUP ROUTINE

Hej! Dzisiaj w końcu przychodzę z postem o swoim makijażu. Wiele osób pisało do mnie, żebym zrobiła coś w takiej formie. Nie będzie pokazane, jak się maluje, bo nie uważam żebym mogła komukolwiek to pokazywać ani pouczać. Będą wiec to kosmetyki, których używam na co dzień. Ale nie będzie to tylko o tym, od paru miesięcy testuje niektóre kosmetyki, które były polecane na wielu kanałach na yt(obsesyjnie oglądam różne tutoriale na yt) oraz na blogach. Wybrałam parę z nich, które powtarzały się bardzo często i postanowiłam wytestować je, żeby zobaczyć czy są tak dobre jak inni o nich mówią. Bardzo cieszyłam się na ten post, bo makijaż to jest to, co bardzo lubię. Bardzo mnie to interesuje, ale zaznaczam, że nie jestem osobą, która się zna!
Po prostu dużo na ten temat czytam i oglądam wiele filmików więc jakieś małe pojęcie posiadam. Tak więc kosmetyki, które testowałam też znajdują się w tym zestawieniu, bo tak mi się spodobały, że zaczęłam używać ich na co dzień. Jeśli jesteście zainteresowani, zapraszam do czytania!

1.Brwi
Nietypowo zawsze zaczynam od brwi. Wiem, że to dziwne ale tak jakoś mam. Nigdy nie wiedziałam, czego tak naprawdę używać. Miałam kredki, żele i inne produkty, ale na dłużej zostałam przy pomadzie z Inglota w kolorze 16. Gama kolorystyczna jest tak cudowna, że każdy znajdzie coś dla siebie! Ja nakładam ją pędzelkiem Hakuro H85, ale każdy skośny pędzelek się nada. Lubię ją, bo trzyma włoski cały dzień i nie jest tępa przy nakładaniu. Podsumowując, bardzo dobry produkt.

sobota, 1 października 2016

BOMBER | SIEDEMNAŚCIE

Hej kochani! Wczoraj był jeden z wielu dni w roku, ale dla mnie w jakiś sposób szczególny. Czasem czuję się jakbym nadal była małą dziewczynką. Tymczasem jestem w drugiej klasie liceum i wczoraj obchodziłam siedemnaste urodziny.. Najbardziej nie cieszy mnie fakt, że za rok będę pełnoletnia ale to, że nie mogę doczekać się imprezy osiemnastkowej!

Lubię dzień moich urodzin. Staram się spędzić go wyjątkowo. W końcu jest mój - własny, jedyny taki w roku. Każda drobnostka, jaka tego dnia się wydarzy, przyczynia się do tego, że uśmiech nie chce zejść mi z twarzy. Dlatego dziękuję każdemu, bez wyjątku, za cudowne życzenia!

Zaczynając bloga, myślałam, że nie będę miała zapału i po pewnym czasie mi się znudzi. Bardzo, bardzo się myliłam. Teraz, kiedy mam wolny wieczór, myślę, co mogłabym dla Was napisać. Czytam tez różne blogi, które naprawdę dają wiele do myślenia. Cieszę się z każdego pozytywnego komentarza i jestem prze szczęśliwa, kiedy piszecie do mnie na instagramie lub wysyłacie mi maila. Naprawdę wiele to dla mnie znaczy. Teraz wiem, że nie można się bać tego, czego się chce. Decyzja o założeniu bloga była bardzo dobrą decyzja i mam nadzieję, że z upływem czasu będzie Was coraz więcej! 

Wiele osób prosiło mnie o post na temat mojego codziennego makijażu, produktów, których używam.. Dopiero kiedy się za to zabrałam, uświadomiłam sobie ile to roboty! Dlaczego zajmuje mi to tak wiele czasu? Odkąd wiele osób pisało do mnie z prośbą o ten post, testowałam wiele rzeczy, żeby nie tylko napisać o produktach, które ja używam, ale też o tych, które niedawno poznałam. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, post powinien pojawić się w następny weekend! Jeszcze raz dzięki za wsparcie!

Za zdjęcia bardzo dziękuję Kamilowi!
 Buziaki!