piątek, 30 grudnia 2016

NOWOŚCI | NYX | MAC

Hej :)
Jak minęły święta? Mnie jak zawsze - spokojnie i miło.
Z racji tego, że wczoraj byłam w Poznaniu i mam kilka nowości, chciałam się z Wami nimi podzielić.
Zawsze kiedy jadę na zakupy to sobie obiecuję, że w moim koszyku nie znajdzie się żadna pomadka. Niestety (albo i stety) wyszło jak zawsze i zdecydowałam się na dwie, które od dawna chodziły mi po głowie. Matowe pomadki w płynie z nyx'a są hitem na yt, więc korzystając z okazji, że pierwszy raz byłam w stacjonarnym sklepie nyx'a, kupiłam jedną, żeby ją przetestować. Bardzo spodobał mi się pigment z Inglota, dlatego przy okazji kupiłam też pigment nyx'a numerek 15. Rzecz, z której cieszę się najbardziej to oczywiście pomadka MAC. Robiłam do niej podchody wiele razy, ale dopiero wchodząc do sklepu się na nią zdecydowałam. Tak więc, jeśli jesteście zainteresowani małą recenzją to zapraszam do czytania. :)

poniedziałek, 12 grudnia 2016

NOWOŚCI | INGLOT

Hej kochani!
Troszkę mnie tutaj nie było, ale nadrabiam zaległości. W planach na grudzień mam jeszcze 2 posty, ale wszystko zależy od tego, jak rozplanuje sobie czas w ciągu przerwy świątecznej.
Niedawno przyszło mi zamówienie z Inglota, trochę już zapoznałam się z kosmetykami więc pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić mały test/recenzję. Tak więc bez zbędnego gadania, zapraszam do czytania.

środa, 16 listopada 2016

HOME SWEET HOME

Hej kochani! Ostatnio mam dużo na głowie, ale jest jedno miejsce, gdzie czuję się najlepiej.. W domu! Własny kąt jest czymś co daje nam poczucie bezpieczeństwa. Kiedy wiemy, że mamy gdzie wrócić po szkole, pracy od razu czujemy się lepiej. Ja czasem przyłapuję się na tym, że w czasie lekcji marzę o powrocie do domu i zamknięciu się w swoich czterech ścianach. Otoczenie, w którym się znajdujemy ma wiele wspólnego z naszym samopoczuciem. Wiem, że nie zawsze da się utrzymać idealny porządek w pokoju, ale uwierzcie mi, że w porządku żyje, uczy i odpoczywa się znacznie lepiej. Ja zawsze wyznaczam sobie jeden dzień w tygodniu, najczęściej jest to sobota rano i mniej więcej robię porządki w kosmetykach i ubraniach. Lubię, gdy w pokoju jest przytulnie, a to w większej części zawdzięczam dodatkom. Świeczki, lustra, lampki dodadzą pomieszczeniu klasy i będzie ono większe i zdecydowanie bardziej przytulne. Osobiście, ja uwielbiam lusterka.. Marzę o wielkim, w złotej ramie, ale w tym momencie mój pokój jest na to troszkę za mały. Na szczęście w następnym roku przeprowadzam się i w większym pokoju będzie miejsce i na lustro i na toaletkę o której również marzę.  Małe lusterka są prześliczne, a do tego bardzo funkcjonalne, bo wygodniej jest się malować przy właśnie takim lusterku niż przy dużym lustrze w łazience.
Jestem wielką fanką kwiatów.. Niestety pewnie jak wiele z Was, zapominałam o podlewaniu ich więc zastąpiłam je imitacją „trawy” w pięknych białych doniczkach.. 

sobota, 5 listopada 2016

CONFIDENCE TRICK | COLD SHOULDER

Hej! Parę dobrych tygodni temu byłam na zdjęciach, ale było tak zimno, że dość szybko się zwinęliśmy. Dopiero niedawno zebrałam się, żeby wybrać parę tych, które wrzucę na bloga.. Każda z nas wie, że jednym z ostatnich trendów w modzie jest tzw "cold shoulder". Mało kto wie, że już w pokazach na wiosnę 2016 pojawiał się motyw odsłoniętych ramion i "hiszpańskiego" dekoltu, który powrócił do łask. Sukienki i bluzki w takim właśnie stylu pojawiły się w kolekcjach takich domów mody jak Balenciaga, Rebecca Minkoff, czy Chloe. Ale nie oszukujmy się. Kogo z nas stać na takie kreacje prosto z wybiegu? Oczywiście marzenie jest marzeniem i nikt nie zabroni nam ich posiadać, ale jak na razie nie wybiegajmy za daleko w przyszłość. Sieciówki również oferują nam szeroki wachlarz ubrań własnie w takim stylu! A z czym to nosić? Odkryte ramiona szczególnie sprawdzają się w stylu boho.. Są idealne do szortów z wysokim stanem i spódnic dżinsowych.. Myślę, że każdy z nas znajdzie coś dla siebie i to w miarę dobrej cenie.

poniedziałek, 17 października 2016

KYLIE JENNER LIP KIT

Hej kochani!
Tak jak wspominałam, ostatnio dostałam w prezencie Lip Kit od Kylie Jenner. Był to bardzo trafiony prezent, bo od dłuższego czasu chciałam go kupić, ale miałam z tym problemy, bo zestawy wyprzedawały się w przerażającym tempie! Pierwszy raz kiedy zostały wypuszczone do sprzedaży wyprzedały się w kilka sekund. Teraz jest już łatwiej zdobyć jedną z tych pomadek, ale i tak trzeba obserwować instagrama Kylie i KylieCosmetics, żeby dowiedzieć się o kolejnym "restocku". Jest też wiele kont na Instagramie, na których dziewczyny wstawiają godzinę dostawy dla każdego z czasów, ale samemu jest też łatwo to ogarnąć. Najgorsze jest w sumie to, że bardzo często godzina dostawy, u nas w Polsce, jest godziną bardzo późną, no ale wystarczy nastawić sobie budzik i po problemie. Ja nie brałam udziału przy zamawianiu, ale wiem, że byłoby to dla mnie zbyt stresujące, więc kiedy będę chciała zamówić coś innego ze stronki Kylie, na pewno poproszę o to mojego chłopaka. Pomadka z konturówka kosztują 29$, co po przeliczeniu na polskiego daje około 115 zł, Niestety przesyłka jest bardzo droga bo kosztuje aż 15$, czyli prawie 60 zł! Dlatego kiedy ja będę zamawiała następnym razem, zamówię 2 lub 3 produkty, żeby tylko raz zapłacić za przesyłkę. Marzą mi się jeszcze kolory Dirty Peach i Kristen, chociaż nie pogardziłabym też innymi kolorkami. W zasadzie oprócz czerni Dead od Knight, brązu True Brown K, fioletu Kourt K i nowego koloru jakim jest Trick wszystkie kolory są przeznaczone do noszenia na co dzień. Ale czy warto wydawać tyle pieniędzy na taką pomadkę? Jak z trwałością i kolorem? Zapraszam do przeczytania krótkiej "recenzji".

czwartek, 6 października 2016

DAILY MAKEUP ROUTINE

Hej! Dzisiaj w końcu przychodzę z postem o swoim makijażu. Wiele osób pisało do mnie, żebym zrobiła coś w takiej formie. Nie będzie pokazane, jak się maluje, bo nie uważam żebym mogła komukolwiek to pokazywać ani pouczać. Będą wiec to kosmetyki, których używam na co dzień. Ale nie będzie to tylko o tym, od paru miesięcy testuje niektóre kosmetyki, które były polecane na wielu kanałach na yt(obsesyjnie oglądam różne tutoriale na yt) oraz na blogach. Wybrałam parę z nich, które powtarzały się bardzo często i postanowiłam wytestować je, żeby zobaczyć czy są tak dobre jak inni o nich mówią. Bardzo cieszyłam się na ten post, bo makijaż to jest to, co bardzo lubię. Bardzo mnie to interesuje, ale zaznaczam, że nie jestem osobą, która się zna!
Po prostu dużo na ten temat czytam i oglądam wiele filmików więc jakieś małe pojęcie posiadam. Tak więc kosmetyki, które testowałam też znajdują się w tym zestawieniu, bo tak mi się spodobały, że zaczęłam używać ich na co dzień. Jeśli jesteście zainteresowani, zapraszam do czytania!

1.Brwi
Nietypowo zawsze zaczynam od brwi. Wiem, że to dziwne ale tak jakoś mam. Nigdy nie wiedziałam, czego tak naprawdę używać. Miałam kredki, żele i inne produkty, ale na dłużej zostałam przy pomadzie z Inglota w kolorze 16. Gama kolorystyczna jest tak cudowna, że każdy znajdzie coś dla siebie! Ja nakładam ją pędzelkiem Hakuro H85, ale każdy skośny pędzelek się nada. Lubię ją, bo trzyma włoski cały dzień i nie jest tępa przy nakładaniu. Podsumowując, bardzo dobry produkt.

sobota, 1 października 2016

BOMBER | SIEDEMNAŚCIE

Hej kochani! Wczoraj był jeden z wielu dni w roku, ale dla mnie w jakiś sposób szczególny. Czasem czuję się jakbym nadal była małą dziewczynką. Tymczasem jestem w drugiej klasie liceum i wczoraj obchodziłam siedemnaste urodziny.. Najbardziej nie cieszy mnie fakt, że za rok będę pełnoletnia ale to, że nie mogę doczekać się imprezy osiemnastkowej!

Lubię dzień moich urodzin. Staram się spędzić go wyjątkowo. W końcu jest mój - własny, jedyny taki w roku. Każda drobnostka, jaka tego dnia się wydarzy, przyczynia się do tego, że uśmiech nie chce zejść mi z twarzy. Dlatego dziękuję każdemu, bez wyjątku, za cudowne życzenia!

Zaczynając bloga, myślałam, że nie będę miała zapału i po pewnym czasie mi się znudzi. Bardzo, bardzo się myliłam. Teraz, kiedy mam wolny wieczór, myślę, co mogłabym dla Was napisać. Czytam tez różne blogi, które naprawdę dają wiele do myślenia. Cieszę się z każdego pozytywnego komentarza i jestem prze szczęśliwa, kiedy piszecie do mnie na instagramie lub wysyłacie mi maila. Naprawdę wiele to dla mnie znaczy. Teraz wiem, że nie można się bać tego, czego się chce. Decyzja o założeniu bloga była bardzo dobrą decyzja i mam nadzieję, że z upływem czasu będzie Was coraz więcej! 

Wiele osób prosiło mnie o post na temat mojego codziennego makijażu, produktów, których używam.. Dopiero kiedy się za to zabrałam, uświadomiłam sobie ile to roboty! Dlaczego zajmuje mi to tak wiele czasu? Odkąd wiele osób pisało do mnie z prośbą o ten post, testowałam wiele rzeczy, żeby nie tylko napisać o produktach, które ja używam, ale też o tych, które niedawno poznałam. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, post powinien pojawić się w następny weekend! Jeszcze raz dzięki za wsparcie!

Za zdjęcia bardzo dziękuję Kamilowi!
 Buziaki!

poniedziałek, 12 września 2016

AUTUMN IS COMING | JUMPSUIT

Hej Wam! Czasu brak, a rzeczy do zrobienia coraz więcej.. Wiem, że obiecywałam post o makijażu, a parę osób zwracało się do mnie w tej sprawie. Post pojawi się, ale na chwilę obecną nie wiem jeszcze w jakiej formie go przedstawić. Mam w planach zaopatrzyć się w nowe kosmetyki tak więc bez sensu jest robić to teraz. Przechodząc do tematu tego o czym chciałam napisać.. wiem, że wiele z Was żyje jeszcze słoneczną i upalną pogodą, ale jesień zbliża się wielkimi krokami. 
 Jesienne smutki dopadają wielu z nas, a najbardziej przykre jest to, że zazwyczaj wracają one co jakiś czas… W moim przypadku jesień jest chwilową pauzą. To czas, kiedy lubię zawinąć się w koc, zapalić świeczki i właśnie w łóżku zrobić to co mam do zrobienia. Jesień to czas odpoczynku przed zimą, kiedy wszystko nabiera tempa a dni są coraz krótsze. Ale na razie cieszmy się tą "wakacyjną" pogodą! Ja w weekend wybrałam się na zdjęcia.. Takie miejsca lubię najbardziej i takie stylizacje to to co również bardzo lubię. Kombinezon to must have w szafie każdej dziewczyny. Najwygodniejsze co może być! Jeżeli nie macie takiego w swojej kolekcji to koniecznie musicie się w niego zaopatrzyć następnego lata. 
 Wiem, że to dość krótki post ale tak jak wspominałam - czasu brak. Mam nadzieje, że mi to wybaczycie! Miłego wieczoru wszystkim, buziaki!

środa, 24 sierpnia 2016

UNIEJÓW | DENIM SKIRT

Cześć Wam! Dzisiaj przychodzę z postem typowo modowym. Wczoraj byłam na sesji z kolegą, którego stronkę podlinkuję Wam niżej. Gorąco polecam! Naprawdę robi super zdjęcia. Co do stylizacji to niedawno kupiłam sobie jeansową spódnicę zapinaną na guziki. Pomimo tego, że nie wiedziałam czy jest ona modna czy nie od razu zakochałam się w niej i postanowiłam ją kupić. Kiedy ją zobaczyłam wiedziałam, że będzie hitem lata! I nie myliłam się. Na prawie każdym blogu modowym widziałam już dziewczyny ubrane w tę właśnie spódniczkę. Występują one w wielu wersjach kolorystycznych. Szczerze mówiąc, czyhałam jeszcze na białą ale na każdej stronie mój rozmiar był już wyprzedany. Jeansowa spódnica z guzikami to chyba jeden z nielicznych trendów nawiązujący do mody lat 70, który do mnie pasuje. Można nosić ją na wiele sposobów i to jest właśnie to co mnie w niej urzekło. Jeśli chodzi o bluzkę to wiadomo, że frędzle królują latem. Kupiona za śmieszne pieniądze w pull&bear, idealnie wpasowała mi się do tej stylizacji. 

Nawiązując do tego, że niedługo zaczyna się szkoła, niestety nie będę miała tyle czasu żeby wpisy pojawiały się tak często jak przez ostatni miesiąc. Trzeba będzie się troszkę skupić na rzeczach ważniejszych, ale nie zapominać też o tych, które się lubi i które są naszą pasją!

sobota, 20 sierpnia 2016

BACK TO SCHOOL | PINK SKIRT

Hejka! W związku z tym, że niedługo wracamy do szkoły, chciałabym wypowiedzieć się na parę tematów. W żadnym wypadku nie mam zamiaru bawić się tutaj w psychologa, ale chcę się z Wami podzielić moim zdaniem. Po pierwsze – stres w szkole. Jak sobie z nim radzić? Wiem, że wiele osób idzie teraz do nowej szkoły i każda z tych osób, bez wyjątku, nie chce się zbłaźnić, ani źle wypaść przed nauczycielami i nowymi kolegami i koleżankami z klasy. Nie każdemu łatwo jest się przełamać i od razu stać się kontaktowym i śmiałym. Każdy z nas ma inny charakter i nie każdemu jest łatwo od razu dostosować się do wymagań innych. Stresujących w szkole może być wiele rzeczy. Ważne jest, aby nauczyć się sobie z tym radzić. Nauka w tym wszystkim nie wydaje się wcale najgorsza, ale trzeba rozplanować sobie czas odpowiednio. Ważne jest, żeby w miejscu, w którym się uczymy nic nas nie rozpraszało. Wtedy nawet jeżeli pouczymy się 30 minut dziennie, będziemy wiedzieć, że wykorzystaliśmy ten czas w pełni. Jeżeli będziemy uczyć się z telefonem w ręce to na pewno nowa wiadomość na Facebooku nie pomoże nam w nauce. Dobrze jest zaznaczyć sobie ważne informacje. Moim sposobem na zaplanowanie dnia w roku szkolnym jest dziennik. Dziennik, w którym można zapisać sobie co po kolei, według uznania, powinniśmy zrobić najpierw. Poradników, dotyczących powrotu do szkoły jest mnóstwo, nie będę się więc za bardzo tutaj rozpisywać. Najważniejsze jest, żeby iść do szkoły z dobrym nastawieniem i zapałem na cały następny rok szkolny!

Odchodząc od tematu, bardzo się cieszę, że blog cieszy się, jak na początek, tak dużym zainteresowaniem. Cieszą mnie Wasze wszystkie komentarze, zarówno na blogu, jak i na Facebooku oraz Instagramie. Bardzo wszystkim dziękuję! Pojawiały się też prośby, żebym pokazała jak się maluję, nie wiem czy zrobię post dokładnie pokazujący mój codzienny makijaż, ale postaram się post o takiej tematyce w najbliższym czasie zrobić. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję! 

piątek, 12 sierpnia 2016

BEACH DAY | RAMONESKA

Hej! Od dłuższego czasu zastanawiam się czemu wszyscy narzekają na to, że wakacje się już kończą. Jestem zdania, że trzeba się cieszyć z tych tygodni, które zostały, a nie narzekać, że wakacje zbliżają się do końca. Wakacje są czasem odpoczynku i trzeba je jak najlepiej wykorzystać! Ja od wtorku jestem nad polskim morzem, ale pogoda jakoś nam nie sprzyja. Mimo tego, staram się cieszyć z wyjazdu i jak najlepiej go spędzić. W niedziele wracam do domu i myślę, że pomimo jednej małej wpadki, która wydarzyła się z mojej głupoty, wyjazd mogę zaliczyć do udanych. Mam tutaj parę fotek z plaży, które pomimo średniej pogody udało mi się zrobić. A ja, wszystkim Wam, życzę udanej końcówki wakacji! 

piątek, 5 sierpnia 2016

MY NEW BEGINNING | BASIC LOOK

Witam Was kochani! Chciałabym zacząć stwierdzeniem, że jeżeli się czegoś bardzo chce, to zawsze można tego dokonać. Przykładem jestem właśnie ja. Parę lat temu zrodziła się myśl, aby założyć bloga, ale wtedy? Wtedy było to dla mnie niewyobrażalne. Co powiedzą koleżanki? Kogo to zainteresuje? Kiedy znajdę na to czas? Czy ktokolwiek będzie mnie wspierał? To tylko parę pytań, które pojawiały się w mojej głowie, ale wystarczyły, żeby odłożyć pomysł na później. Aż w końcu parę tygodni temu ta właśnie myśl wróciła do mnie i pomyślałam a czemu nie? Przecież nic na tym nie stracę, a marzenie którym było mieć własnego bloga i odbiorców, którym mogę powiedzieć co mi leży na sercu spełniło się! Sama jeszcze nie wiem o czym dokładnie będzie blog, ale w głowie co chwilę pojawiają mi się nowe pomysły. Mam nadzieję, że wszystkie uda mi się zrealizować, ale czy tak będzie? Czas pokaże! A teraz przychodzę do Was z paroma zdjęciami, które zrobił mi kolega w zeszłym tygodniu. Zwykłe szorty, bluzka tzw. "hiszpanka" bardzo modna tego lata i zwykłe, wygodne buty. Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym wszystkim poradzę i
 spodoba Wam się to co piszę i to co robię. Trzymajcie kciuki! Buziaki!